Niedawno miałam przyjemność wziąć udział w akcji promocyjnej marki Kringle Candle. W prezencie za aktywność w grupie na Facebooku otrzymałam małą świecę w słoju (240 g) o wybranym przeze mnie zapachu.
Jako miłośniczka jesieni wahałam się nad kilkoma zapachami, głównie "otulaczami", zapachami ciasteczkowymi, korzennymi i typowymi, jesiennymi wzorami na słojach. Ostatecznie zdecydowałam się na zapach PUMPKIN FROSTING i nie żałuję! Każda nuta zapachowa w tej świecy jest stworzona dla mnie.
Zapachy Kringle Candle oczarowały mnie na tyle, że ciągle kupuję nowe świece i woski. Na pewno zobaczycie tutaj niejeden produkt tej marki!
Ja dostałam 2 woski i też się cieszę z możliwością przetestowania czegoś nowego ;) Zostaję na dłużej. Powodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńJakie zapachy wybrałaś? :)
UsuńAhhh, kocham świece zapachowe <3 Opakowanie przeurocze, acz zapach nie dla mni :) nie przepadam za nutą wanili, lubię kwiatowe nuty, a także mocno rześkie zapachy, jak np. cytrusów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Blonde Kitsune
Rześkie również uwielbiam <3 W tym zapachu ja najbardziej wyczuwam ciasto dyniowe. Wanilia przewija się gdzieś "z tyłu" :)
UsuńKoniecznie muszę poznać ten zapach :) Właśnie wrzuciłam do kominka wosk Warm Cashmere z jesiennej kolekcji YC, chyba będzie miłość :D
OdpowiedzUsuńNie kuś! :D
UsuńZapowiada się bardzo fajnie, muszę kupić sobie jej wosk jeśli jest. :)
OdpowiedzUsuńJest, także polecam <3
UsuńRównież Kringle Candle pokochałam za ich świece i woski. Z dyniowych polecam Pumpkin Latte, który kocham.
OdpowiedzUsuńMam w wersji Daylight. Faktycznie jest cudny :)
Usuń