poniedziałek, 18 września 2017
Brzoskwiniowa szczotka do włosów, która pachnie... jabłkiem?
Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że moja dotychczasowa szczotka do włosów powinna zostać wymieniona na nową. Mam jednak "podróżną" wersję Tangle Teezer, więc wiedziałam, że nie muszę się spieszyć z tym zakupem. Wtedy na profilu eKobiecej na Facebooku natrafiłam na post o szczotce Oh K! pachnącej brzoskwiniami. Nie potrafiłam się powstrzymać, kiedy zobaczyłam ten cudowny design. Poza tym, moje włosy zazwyczaj brzydko pachną zaraz po prostowaniu. Pomyślałam, że może pomoże przeczesanie ich tym cudem.
Czy faktycznie pomogło?
Zacznę od tego, że zapach szczotki w ogóle nie przypominał mi brzoskwini, a klasyczne zielone jabłuszko. Otrzymałam potwierdzenie od innej osoby posiadającej tę szczotkę, że faktycznie coś w tym jest, bo ona też porównałaby zapach do jabłka. Dla mnie zdecydowanie nie jest to plus, bo bardzo nie lubię jabłkowych nut zapachowych. Nie mniej jednak sam fakt, że szczotka wydziela zapach, był imponujący. Moje włosy po wyprostowaniu zazwyczaj naprawdę nieładnie pachną - szczotka radziła sobie z tym bardzo dobrze. Zapach nie był intensywny, ale maskował ten przypominający lekko spaleniznę. Piszę, że "radziła sobie" dobrze, bo efekt ten był zauważalny przez około 2 tygodnie. Szczotkę mam nieco ponad miesiąc i z zapachu nie zostało prawie nic. Czuć go jedynie przy powąchaniu szczotki. Zapach już się z niej nie wydziela.
Szczotka kosztowała 44,90 zł, więc sporo, ale zdecydowanie poprawia mi humor. Uśmiechnięta buźka, błyszczące policzki i cudowny kształt sprawiają, że czesanie włosów jest jakby przyjemniejsze. Szczotka idealnie pasuje do kształtu dłoni, a wypustki są elastyczne - nie plączą włosów, ani nie sprawiają, że włosy się elektryzują.
Jestem z niej bardzo zadowolona, mimo, iż efekt zapachowy jest jedynie chwilową przyjemnością :)
AUTOR:
eddieegger
Moich i tak by nie rozczesala jak większość szczotek :D
OdpowiedzUsuńTo fakt, ta jest raczej delikatna :D
UsuńP.S. Dopiero zauważyłam skąd jesteś. Aż zainspirowało mnie to do dodania posta z efektami sesji zdjęciowej, wykonywanej właśnie tam! :)
Fajny egzemplarz, liczyłam, że szczotka będzie wydzielać dłużej zapach.
OdpowiedzUsuńJa też :(
Usuńja akurat lubię wszystko co jabłuszkowe, więc pewnie przypadłaby i do gustu. fajny design, tylko szkoda, że zapach nie utrzymuje się dłużej. :(
OdpowiedzUsuńW sumie i tak mi się nie podobał, więc mała starta, ale sam fakt :D Tak czy siak pachnie jak ją powącham, wiec i tak to już jakaś rozrywka :D
UsuńCiekawy gadżet, ale cenowo u mnie odpada ;) Nie lubię wydawać dużych kwot na grzebienie i szczotki do włosów ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre podejście :) Przez lata służyła mi szczotka Donegal stworzona na styl TT, a kosztowała mnie niewiele ponad 10 zł ;)
UsuńJa raczej zostane przy TT :)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć swojego ulubieńca! :)
UsuńThat hair brush is really cute, have a good day
OdpowiedzUsuńhttps://elegant-e.blogspot.com/
rzadko używam szczotki do włosów, ale ta wygląda rzeczywiście fajnie :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko ja jestem na tyle dziwna, że szczotka do włosów wydaje mi się najczęściej zbędna :D
UsuńAle ładna :D Lubie takie rzeczy z drugiej strony zakup TT odkładałam chyba z 5 lat więc pewnie nie prędko kupię coś nowego do czesania :D
OdpowiedzUsuńTeż odkładałam zakup TT sto lat i kiedyś udało mi się wygrać w konkursie. Ciekawe, czy sama z siebie w końcu bym kupiła :P
Usuńjak uroczo wygląda ta szczotka;D
OdpowiedzUsuńNo nie? :d
UsuńDesign fajny ale cena jak dla mnie za wysoka :(
OdpowiedzUsuńTo prawda, z ceną trochę przesadzają...
UsuńUrocza szczotka. Ja mam Tangle Angel i jestem z niej bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOjej, ta to w ogóle jest cudowna <3
UsuńMam 2 szczotki TT i jestem z nich zadowolona. Zapachowa wygląda ładnie ale nie wiem czy chciałabym ją mieć :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
:)
UsuńSłodka, ale nie lubię takich szczotek, łamią mi włosy. Pozdrawiam! Blonde Kitsune
OdpowiedzUsuńWow, myślałam, że one są raczej bezpieczne dla każdych włosów :O
UsuńAle uroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuńO tak <3
UsuńCzego to nie wymyślą, ale to w sumie dobrze bo gadżeciara ze mnie :)
OdpowiedzUsuńNo to witam w klubie :D
UsuńWow, pierwszy raz o niej słyszę, ale wygląda wspaniale! :D
OdpowiedzUsuńW użytkowaniu, mimo braku zapachu po czasie, też jest baaardzo przyjemna :)
Usuń